Lokalizacja: | Stryszawa - 49°41'38.9''N 19°33'02.3''E |
Architektura: | Maciej Jurkowski-Lukas – JURKOWSKI DESIGN |
Konstrukcja: | Artur Lewiński – PYRAMID, Gdańsk |
Projekt budowlany: | Marek Skołuba - SCOBO PROJECT sp.z.o.o. Kraków |
Posadowienie: | Łukasz Blabuś, Wrocław |
Projekt: | 2019-2021 |
Realizacja: | od kwietnia 2021 |
Powierzchnia terenu: | 1347 m2 |
Powierzchnia zabudowy: | 80 m2 |
Powierzchnia użytkowa: | 99,5 m2 |
Powierzchnia całkowita: | 107 m2 |
Kubatura: | 576 m3 |
W Stryszawie, z grupą Przyjaciół i Partnerów, buduję Galerię Sztuki w Lesie.
Pomysł budowy miejsca Kultury w Naturze powstał kilka lat temu, podczas zrealizowanej tu plenerowej, leśnej wystawy moich prac.Na początku miało to być miejsce wystaw na tle natury: lasu, łąki, górskiej rzeki.
Brakuje jednak warsztatu do pracy.
Pandemia stała się powodem przeprowadzki i przeniesienia mojej krakowskiej pracowni do Stryszawy.
Z moją żoną Madzią przenieśliśmy się tu do starego drewnianego domu, w którym obecnie żyjemy i pracujemy.
Tu zacząłem projektować budynek, którego celem jest działanie artystyczne, łączenie środowisk twórczych, organizowanie wystaw, warsztatów i wydarzeń kulturalnych – Sztuka w Naturze.
Zaprojektowałem dwa niewielkie obiekty, w których mieścić się będą Pracownia Artystyczna i Galeria Sztuki.Obecnie realizujemy pierwszy z nich, który, do czasu realizacji drugiego, spełnić będzie obie funkcje.
Dwa białe, matowe, monolityczne, nowoczesne w formie bloki, w moim założeniu projektowym mają świadomie korespondować z architekturą starego domu z bali i zanurzać się w toń zieleni przyrody.
Budynek Galerii usytuowany został tuż przy lesie, w wąskim pasie, wyznaczonym w poprzek stromego, południowego stoku, poniżej naszego starego, drewnianego domu, w taki sposób by nad jego kalenicą, z balkonów, położonego wyżej, istniejącego domu, widziane były góry,
z fantastycznymi tutaj zachodami słońca i rozgwieżdżone niebo.
Stryszawa jest miejscem o niebywałej czystości nieba.
Jesteśmy szczęściarzami.
Droga mleczna tuż nad nami.
Atutem tej architektury są jej proporcje, godne rangi Sztuki.
Stojący na żelbetowych słupach, Budynek Galerii o wymiarach zaledwie 5,30m x 8,00m ma wysokość 10,00 metrów.
Obiekt powstaje na stromym zboczu, w bardzo trudnym, górskim terenie, 560 metrów nad poziomem morza, bez możliwości bezpośredniego dojazdu standardowego sprzętu na teren budowy.
To budowlana ekwilibrystyka.
Zaprojektowałem obiekt o lekkiej, modułowej konstrukcji drewnianej, której elementy zostaną ręcznie transportowane na teren budowy.
Zminimalizowałem do „maksimum” wykorzystanie betonu.
Beton zastosowałem jedynie do wykonania stóp fundamentowych, słupów i płyty żelbetowej, która dociąża konstrukcję nośną.
Ze względu na skomplikowaną geologię terenu, koniecznym stało się zastosowanie kotew gruntowych, wykonanych 10 tonową wiertnicą wciągniętą na zbocze, na linie.
Fundamenty, z powodu ryzyka wykonania głębokich wykopów w bardzo stromej skarpie, posadowione zostały powyżej strefy przemarzania co wymaga zabezpieczenia ich izolacją termiczną, w celu uniknięcia wysadzania gruntu, poprzez jego zamarzanie.
W tworzeniu mistyki kapitalne zadanie ma światło.Złapanie mistycznego światła jest konieczne do tworzenia nastroju i kontemplacji dzieła.
Jednak równie precyzyjnie dbam o inny rodzaj światła i kieruję do wnętrza światło rozproszone, neutralne, niezbędne, w tym przypadku, w pracowni artystycznej do tworzenia dzieła.
Tu ponadprzeciętne znaczenie ma architektura wnętrza.
Ostre południowe słońce rozświetla białe elewacje, migocąc na nich cieniami zieleni przyrody.
Do wnętrza trafia świetlnymi blikami, jedynie przez okna zredukowane do wąskich szczelin na poziomie podłogi.
Patrząc przez te okna, na zewnątrz, w dół zbocza, z perspektywy stojącego człowieka, widać małe obrazy otaczającej budynek przyrody.
Uwolnione, od okien, ściany służą wyłącznie ekspozycji dzieł Sztuki.
W elewacji wschodniej, oddalonej 12 m od lasu, na pierwszej kondygnacji, w pomieszczeniu pracowni artystycznej, zaprojektowałem okno na całą długość i wysokość ściany.
Nie wskazana jest tu wędrówka promieni słonecznych we wnętrzu.Pomieszczenie to jest równomiernie oświetlone, co niebywale istotne jest w pracowni malarskiej. Nastrój potęgowany jest tu doznaniem emocji leśnego chłodu, zapachu, powiewu wiatru, z szumem górskiego strumienia, docierających przez otwarte okno.
Galeria Sztuki, usytuowana na antresoli, oświetlona jest przez okna w północnej połaci niesymetrycznego, dwuspadowego dachu. Tu światło ledwie zajrzy promieniami i wyłącznie podczas najdłuższych dni roku.
Na zachodniej elewacji zaprojektowałem skośne, trapezowe okno szczelinowe, tuż pod połaciami dachu i na całej długości tej elewacji budynku.
Przez okno to, późną jesienią, zobaczyć można magicznie tu zachodzące, za górami, słońce.
To fascynujące emocje, kierować światło we wnętrze, we właściwy sposób, wykorzystując jego codzienne poruszanie się, podczas roku.
Dodając do tego otoczenie w zmiennej, w nastroje pogodzie, śnieg, deszcz, wiatr i mgłę, widziane przez niewielkie szczeliny, to już się tworzą gigantycznie fascynujące emocje.
Nie tworzę ogrodu.
Odbiorca Sztuki, tuż za ścianami tego obiektu znajduje niezaprojektowaną Naturę.
Paprocie, strumień z mchem pokrywającym kamienie, szumem drzew i letni dźwięk barwnie owadziej łąki.
Ważne to dla mnie by Galeria Sztuki w Lesie zaprojektowana została tak doskonale jak tylko potrafię, dbam o każdy detal, analizując długo, zanim ostatecznie podejmę decyzję, ale przyrodę pozostawiam nietkniętą.
Wymarzyłem to miejsce i teraz je tworzę.
Wierzę, że w tym miejscu, w Stryszawie, powstawać będą wybitne dzieła Sztuki, wielu artystów.
Energia!
Maciej Ryszard Jurkowski-Lukas